Sprawy karneKradzież z włamaniem – na czym polega i jaka odpowiedzialność karna Ci grozi?

Czy wiesz, że wystarczy użyć skradzionego klucza, złamać hasło do komputera lub przejść przez niezamkniętą furtkę z zamiarem kradzieży, by odpowiadać za przestępstwo z art. 279 Kodeksu karnego? Brzmi zaskakująco? Co więcej, za kradzież z włamaniem może grozić Ci nawet 10 lat więzienia – niezależnie od tego, czy chodziło o kosztowności, czy drobną rzecz. Z tego artykułu dowiesz się, kiedy poniesiesz odpowiedzialność karną za kradzież z włamaniem, jak wygląda postępowanie karne, co może zrobić osoba pokrzywdzona i jak się bronić, jeśli to Tobie postawiono zarzuty.
Czym jest kradzież z włamaniem?
Przestępstwo z art. 279 Kodeksu karnego wiąże się z popełnieniem dwóch czynów zabronionych – kradzieżą oraz włamaniem. Warto więc wyjaśnić krótko te dwa pojęcia.
Kradzież polega na pozbawieniu kogoś jego własności, fachowo nazywanej mieniem. Zależnie od wartości skradzionego przedmiotu tego rodzaju czyn może kwalifikować się jako wykroczenie albo przestępstwo. Inaczej sprawa wygląda w przypadku kradzieży z włamaniem, która została uregulowana w osobnym przepisie (art. 279 k.k.) i zawsze uznawana jest za przestępstwo.
Włamaniem jest natomiast przełamanie zabezpieczeń chroniących rzecz przed kradzieżą. Ale uwaga – to pojęcie jest szersze, niż możesz sądzić. Za włamanie można uznać np.:
- Otworzenie zamkniętych drzwi (nawet skradzionym kluczem),
- Wybicie szyby,
- Przecięcie kłódki lub zniszczenie zamka,
- Złamanie hasła lub kodu dostępu do programu komputerowego.
Nie ma przy tym znaczenia, jak skuteczne było zabezpieczenie. Ważne tylko, że rzecz była chroniona, a sprawca świadomie przełamał tę ochronę.
Kiedy Twojego działania nie można uznać za kradzież z włamaniem?
Nie każda sytuacja, w której np. wejdziesz na teren czyjejś nieruchomości i ukradniesz znajdujące się tam mienie, będzie mogła zostać uznana za kradzież z włamaniem. Bo jeśli na przykład klucz już był w zamku, drzwi pozostawały otwarte albo uszkodzenie zabezpieczenia było na tyle duże, że z łatwością dało dostać się do środka – nie doszło do wspomnianego wyżej przełamania zabezpieczeń. Wtedy prawdopodobnie usłyszysz jedynie zarzut kradzieży.
Odmienny przypadek dotyczy już np. sytuacji, kiedy zamek był zepsuty, ale mimo tego łatwe dostanie się do środka wciąż pozostawało niemożliwe. Jeśli trzeba było dodatkowo go forsować, wciąż mamy spełnione przesłanki kradzieży z włamaniem. A co za tym idzie – istnieje szansa, że usłyszysz zarzuty z art. 279 k.k..
Nowe zasady ścigania przestępstwa – kiedy potrzebujesz wniosku?
Uwaga na wyjątek! Jeśli sprawcą kradzieży z włamaniem jest osoba bliska, sprawa nie trafi automatycznie do sądu. Przestępstwo będzie wówczas ścigane jedynie na wniosek. A takimi osobami bliskimi według prawa są:
- Małżonek,
- Dzieci, wnuki, rodzice, dziadkowie,
- Rodzeństwo,
- Teściowie, zięć, synowa,
- Osoby adoptowane i adoptujące (oraz ich małżonkowie),
- Partner, z którym mieszkasz i tworzysz związek (nawet bez ślubu).
Kary za kradzież z włamaniem – nawet 10 lat więzienia
Kradzież z włamaniem to jedno z najsurowiej karanych przestępstw przeciwko mieniu. Zgodnie z art. 279 Kodeksu karnego grozi za nie kara więzienia od 1 roku do 10 lat i to niezależnie od wartości skradzionego przedmiotu.
Na wysokość kary będzie przy tym wpływać wiele czynników, takich jak np. działanie z premedytacją (tzn. działanie zaplanowane, wcześniej przemyślane, a nie pod wpływem impulsu czy spontanicznie), wyjątkowa bezwzględność (np. popełnienie dodatkowo jeszcze innych przestępstw, takich jak groźba karalna, pobicie, naruszenie nietykalności osobistej, zgwałcenie), wcześniejsze skazanie czy duża wartość skradzionego mienia.
Warto też wiedzieć, że jeśli następnie zdecydujesz się skradzione przedmioty sprzedać, popełniasz przestępstwo paserstwa, z które grozi Ci kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Istnieją także okoliczności mogące przemawiać za wymierzeniem łagodniejszej kary – np. ze względu na naprawienie szkody, niekaralność lub przyznanie się do winy. W wyjątkowych przypadkach sąd może nawet warunkowo zawiesić wykonanie kary, co oznacza, że unikniesz konieczności przebywania w zakładzie karnym, o ile pomyślnie przejdziesz okres tzw. próby.
Masz prawa jako pokrzywdzony – nie rezygnuj z nich!
Jeśli jesteś ofiarą kradzieży z włamaniem, przysługuje Ci szereg uprawnień, z których warto skorzystać. Często pokrzywdzeni nie zdają sobie sprawy z tego, jak szerokie mają możliwości działania i jakie korzyści mogą osiągnąć, aktywnie uczestnicząc w postępowaniu.
Po pierwsze, możesz zgłosić przestępstwo na policję lub do prokuratury, a następnie uczestniczyć w postępowaniu jako oskarżyciel posiłkowy. Oznacza to, że będziesz mieć prawo do zadawania pytań, składania wniosków oraz odwołania się od wyroku, jeśli nie będzie satysfakcjonujący.
Po drugie, przysługują Ci prawa majątkowe. Masz prawo domagać się odszkodowania za skradzione lub zniszczone rzeczy, a także wystąpić o zabezpieczenie majątkowe na mieniu sprawcy. To zwiększy Twoje szanse na faktyczne odzyskanie należnych środków.
Aby skutecznie egzekwować swoje prawa, najlepiej jak najszybciej zadbaj o zabezpieczenie dowodów. Po odkryciu włamania zabezpiecz nagrania z monitoringu, zrób zdjęcia miejsca zdarzenia, spisz dane świadków i zgromadź dokumenty potwierdzające wysokość strat. Im lepiej udokumentujesz szkodę, tym większa szansa na ukaranie sprawcy i pełne odzyskanie mienia.
Jak wygląda postępowanie karne krok po kroku?
Proces karny w sprawach o kradzież z włamaniem rozpoczyna się od zgłoszenia przestępstwa na policję lub prokuraturę. Może to zrobić sam pokrzywdzony lub np. świadek zdarzenia.
Następnie rozpoczyna się postępowanie przygotowawcze w formie śledztwa lub dochodzenia – w zależności od wagi sprawy. Na tym etapie funkcjonariusze zbierają dowody, przesłuchują świadków, zabezpieczają miejsce zdarzenia i poszukują sprawcy.
Jeśli zebrane zostaną wystarczające dowody, prokurator postawi sprawcy zarzuty. Od tego momentu osoba staje się formalnie podejrzana i otrzymuje prawo do obrony oraz adwokata. To ważny etap, bo często przebieg przesłuchania podejrzanego decyduje o dalszych losach sprawy. I to również moment, w którym zdecydowanie warto zacząć korzystać z prawa do obrony w sprawie karnej, zamiast czekać na proces sądowy, który rozpocznie się po sporządzeniu aktu oskarżenia.
Czy można uniknąć długotrwałego procesu?
Nie każda sprawa o kradzież z włamaniem musi doprowadzić do wydania wyroku skazującego.
Sąd może zastosować karę grzywny, prace społeczne czy wyrok w zawieszeniu – szczególnie w przypadku pierwszego przestępstwa lub gdy szkoda była niewielka. W niektórych sytuacjach możliwe jest nawet nadzwyczajne złagodzenie kary, na przykład gdy przestępstwo dotyczyło osoby najbliższej i miało szczególne tło emocjonalne. Kluczowe znaczenie mają też okoliczności łagodzące – jak dobrowolne zwrócenie skradzionych rzeczy, naprawienie szkody czy współpraca z organami ścigania.
Żeby skorzystać z tych możliwości, potrzebna jest jednak odpowiednio opracowana strategia procesowa, dostosowana do konkretnych okoliczności sprawy. Doświadczony adwokat od spraw karnych wie, które rozwiązania są realne w Twojej sytuacji i jak opracować skuteczną strategię procesową. Nie zwlekaj z podjęciem działań – każdy dzień zwlekania z tą decyzją może pogorszyć Twoją sytuację. Warto skonsultować się z adwokatem od prawa karnego już na samym początku sprawy.