Sprawy karnePrzestępstwo składania fałszywych zeznań (art. 233 k.k.) – jaka jest odpowiedzialność karna i jak możesz się bronić?
Jednym z ważnych dowodów w postępowaniach karnych z pewnością są zeznania świadków. Jednocześnie jako świadek masz obowiązek mówienia prawdy. W przeciwnym razie prawdopodobnie popełniasz przestępstwo. „Prawdopodobnie”, bo istnieją pewne sytuacje, w których sąd takiej kary nie wymierzy. Kiedy tak się stanie i jakie kroki możesz podjąć, by uniknąć odpowiedzialności karnej?
Na czym polega przestępstwo składania fałszywych zeznań?
Zgodnie z art. 233 Kodeksu karnego przestępstwo składania fałszywych zeznań popełnia osoba, która zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę. Mowa tu o wszystkich sytuacjach, kiedy składane zeznania mają służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy.
Z tej definicji płynie kilka wniosków.
Po pierwsze, choć występowanie w charakterze świadka zwykle kojarzy się z salą sądową, to równie dobrze zeznania możesz składać także na innych etapach postępowania – np. na komendzie policji. W takiej sytuacji, składając fałszywe zeznania, też narażasz się na odpowiedzialność karną.
Po drugie, odpowiedzialność karną poniesiesz nie tylko za zeznanie nieprawdy, ale też za zatajenie prawdy. Nie ma więc znaczenia, czy przekazujesz nieprawdziwe informacje, czy też milczysz na temat pewnych faktów.
Co więcej, przepis w żadnym miejscu nie przewiduje, że składanie fałszywych zeznań musi dotyczyć ważnych okoliczności albo spowodować negatywne konsekwencje dla całego postępowania. Nawet jeśli zataisz fakty, które nie mają żadnego wpływu na wynik sprawy albo nawet gdy nie będą to informacje dużej wagi i tak możesz odpowiadać z art. 233 k.k.
Odpowiedzialność karna świadka a odpowiedzialność podejrzanego lub oskarżonego
Odpowiedzialność karna za składanie fałszywych zeznań dotyczy tylko osoby przesłuchiwanej w charakterze świadka. Bo tylko w przypadku takiej osoby możemy mówić o „zeznaniach” wspomnianych w przepisie.
Jako podejrzany składasz „wyjaśnienia”. Obowiązują Cię wtedy zresztą również 2 ważne zasady: zasada domniemania niewinności i zasada prawa do obrony.
Zgodnie z nimi to organy ścigania muszą udowodnić Twoją winę. Ty natomiast nie masz obowiązku obciążać się informacjami i dowodami. Co za tym idzie, możesz np. przemilczeć pewne fakty, a nawet kłamać w zakresie, w jakim służy to Twojej obronie. Nie będziesz jednak wtedy odpowiadać za złożenie fałszywych zeznań z art. 233 k.k.
Czy świadek odpowiada za złożenie fałszywych zeznań, jeśli kłamał w obawie przed odpowiedzialnością karną?
Zdarzają się jednak sytuacje, w których jako świadek składasz zeznania, ale boisz się, że w ten sposób obciążysz siebie albo bliskie Ci osoby. Aby uniknąć konsekwencji, zatajasz pewne fakty albo zeznajesz nieprawdę.
W takiej sytuacji też możesz ponieść odpowiedzialność karną, ale w łagodniejszym wymiarze, co szczegółowo omawiamy w dalszej części artykułu. Z drugiej strony są takie sytuacje, w których nawet przy zatajeniu prawdy lub podaniu nieprawdziwych informacji w ogóle nie odpowiesz z art. 233 k.k.
Może się przecież zdarzyć, że popełniasz przestępstwo, ale podejrzana jest zupełnie inna osoba, a Ty zeznajesz w charakterze świadka. W tej sytuacji trudno sobie wyobrazić, że mówisz tylko prawdę, łącznie z podaniem faktów, które będą Cię obciążać.
9 listopada 2021 roku Sąd Najwyższy wydał uchwałę, która potwierdza, że jeśli w ten sposób realizujesz swoje prawo do obrony i mówisz nieprawdę lub zatajasz prawdę w obawie przed odpowiedzialnością karną, nie popełniasz przestępstwa. Jest więc pewien warunek – możesz np. milczeć lub kłamać na temat obciążających Cię okoliczności, ale nie możesz np. składać fałszywych zeznań, które obciążałyby inną osobę.
Co grozi za fałszywe zeznania, czyli przestępstwo z art. 233 Kodeksu karnego
Jak wysoka jest odpowiedzialność karna za fałszywe zeznania? W większości przypadków będzie to pozbawienie wolności w wymiarze od 6 miesięcy do 8 lat.
Jeśli jednak składasz fałszywe zeznania z obawy przed narażeniem na odpowiedzialność karną siebie lub bliskiej osoby, wymiar kary będzie łagodniejszy i wyniesie od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak bronić się przed odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań?
Jeśli czytasz ten artykuł, to prawdopodobnie zastanawiasz się, jakie masz możliwości obrony przed odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań. Wiele zależy od okoliczności konkretnej sprawy, bo argumentów na Twoją korzyść może być aż kilka.
Nie pouczono Cię o grożącej odpowiedzialności karnej
Po pierwsze, odpowiedzialność karną za złożenie fałszywych zeznań poniesiesz tylko, jeśli wcześniej pouczono Cię o konsekwencjach zatajenia nieprawdy. Jeśli sąd, Policja czy inny organ odbierający Twoje zeznania o tym zapomniał, to nie będziesz odpowiadać z art. 233 k.k.
Tutaj jednak ważna uwaga. Jeśli składasz zeznania przed sądem, nie ma znaczenia, czy odebrano od Ciebie przyrzeczenie. Jeśli sąd pouczył Cię o konieczności mówienia prawdy i niezatajania jej oraz o konsekwencjach składania fałszywych zeznań, brak odebrania przyrzeczenia na wcześniejszym etapie postępowania w żaden sposób nie zwalnia Cię z tego obowiązku.
Nie pouczono Cię o przysługujących Ci prawach
Oprócz poinformowania o konsekwencjach mówienia nieprawdy lub zatajania prawdy organ odbierający zeznania musi też pouczyć Cię o Twoich uprawnieniach. Jeśli nikt nie powiedział Ci, że możesz odmówić zeznań lub odpowiedzi na pytania w sytuacji, która mogłaby narazić na odpowiedzialność karną Ciebie lub najbliższe Ci osoby, kłamstwo nie będzie się wiązać z odpowiedzialnością karną.
Zatajenie faktów lub mówienie nieprawdy nie było umyślne
Przepis wymaga też, żeby Twoje działanie było umyślne. Musisz więc z pełną świadomością składać fałszywe zeznania lub przewidywać taką możliwość i się na to godzić. Błędne zapamiętanie okoliczności czy rozbieżności co do faktycznego przebiegu sprawy związane np. z nieprawidłowym postrzeganiem przez Ciebie rzeczywistości nie mogą być podstawą do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej.
Nadzwyczajne złagodzenie kary pozbawienia wolności lub odstąpienie od jej wymierzenia
Być może nie jest też jeszcze za późno, by naprawić swoje błędy. Jeśli po złożeniu fałszywych zeznań chcesz je zmienić, masz taką możliwość w ramach złożenia wniosku o ponowne przesłuchanie.
Przepis przewiduje, że jeśli sprawca dobrowolnie sprostuje fałszywe zeznania zanim nastąpi choćby nieprawomocne rozstrzygnięcie sprawy, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
Będzie to możliwe również, jeśli Twoje fałszywe zeznania dotyczyły okoliczności niemogących mieć wpływu na rozstrzygnięcie sprawy – jest to więc kolejny argument, który możesz podnieść, by uniknąć odpowiedzialności karnej albo przynajmniej znacznie złagodzić wymierzoną karę.
Jak widzisz, tego typu sprawy są skomplikowane, a argumenty, które warto przedstawić, będą całkowicie różne w zależności od konkretnej sytuacji. Właśnie dlatego najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z pomocy obrońcy w sprawie karnej. I to najlepiej na jak najwcześniejszym etapie. Adwokat od spraw karnych przeanalizuje Twoją sytuację, sprawdzi, jakie masz możliwości i opracuje strategię procesową dopasowaną do danych okoliczności.